Wysłuchanie publiczne: Robert Lisicki
Był to jedyny mówca, spośród ok. 70 innych uczestników wysłuchania, który nie skrytykował projektu ustawy 1846 jako całości, chociaż miał do niej kilka uwag.
Był to jedyny mówca, spośród ok. 70 innych uczestników wysłuchania, który nie skrytykował projektu ustawy 1846 jako całości, chociaż miał do niej kilka uwag.
„Nie dyskryminujmy ludzi ze względu na to, czy są zaszczepieni czy nie”
Stosownym sposobem walki z pandemią jest edukacja społeczeństwa, a nie przymuszanie. […] Mamy do czynienia z projektem dyskryminacji pracowników, traktowania niezaszczepionych jako gorszą grupę.
„Do tej pory pracodawców nie interesowało zdrowie pracowników. Dopóki mieli siłę przychodzili do pracy nawet z gorączką. Teraz okazało się, że pracodawcę ma interesować tylko jedna choroba”
Jeżeli poziom zagrożenia ze strony C19 jest tak miażdżący jak to próbuje przedstawić rząd, to czy trzeba by było tworzyć ustawy przymuszające do szczepień, czy społeczeństwo samo by się domagało tego?
„Rezolucja Rady Europy z 27 stycznia 2021, w punkcie 7 wskazuje, że szczepienia nie powinny być w żaden sposób wymuszane”
„Przedsiębiorcy będą pozywani przez pracowników, będą przegrywać te spory i będą ponosić koszty. Państwo umywa ręce rękami przedsiębiorców.”
Procedowany projekt ustawy nie prowadzi do osiągnięcia swojego podstawowego celu, którym ma być przeciwdziałanie rozprzestrzeniania się choroby COVID-19 w zakładach pracy
„[…] to ustawa, która będzie nieskuteczna ponieważ przyjmuje założenie, że osobami transmitującymi wirusa są wyłącznie osoby niezaszczepione, co nie znajduje potwierdzenia w danych”